BERNEŃSKI PIES PASTERSKI
Ojczystymi stronami berneńczyka jest pogórze alpejskie oraz stolica Szwajcarii – Berno.
Długość życia: 6 do 8 lat (przykre)
Umaszczenie: Czarny tricolor
Pochodzenie: Szwajcaria
Waga: Samiec: 38–50 kg, Samica: 36–48 kg
Usposobienie: Czuły, Lojalny, Inteligentny, Wierny
Wysokość w kłębie: Samiec: 64–70 cm, Samica: 58–66 cm
Kiedyś były to psy typowo wiejskie, używane jako psy pasterskie do pilnowania wypasających się stad oraz do stróżowania. Później, wraz z rozwojem przemysłu serowarskiego, jako zwierzęta pociągowe, wykorzystywano je do ciągnięcia wózków z nabiałem. Dziś praktycznie zatraciły swoją użytkowość i trzymane są jako towarzysze rodziny ze względu na swój efektowny wygląd i łagodny charakter. Psy te potrzebują dużo ruchu oraz zainteresowania, a pozostawione same w domu szybko się nudzą, co skutkuje niszczeniem mebli lub kopaniem wielkich dziur w ogródku.
Berneński pies pasterski charakter :
Berneńczyk to pies o łagodnym charakterze, wesoły, przyjacielski, dobrze dogaduje się z innymi zwierzętami w domu. Jest dobrym, mało hałaśliwym stróżem, który skutecznie potrafi przepędzić złodzieja. Bernieńczyki są bardzo serdecznymi, radosnymi i łagodnymi psami. Są inteligentne i szybko uczą się nowych komend, co daje opiekunowi psa wiele satysfakcji. Lubią dzieci i świetnie nadają się na psy typowo rodzinne. Dzięki swoim gabarytom z łatwością pociągną zimą sanki. Potrzebują dużo ruchu, ale nie są wyczynowcami. Ucieszy je dłuższy spacer, czy aportowanie, ale monotonny bieg już niekoniecznie. Są wrażliwe na wysokie temperatury, stąd pamiętać należy o zapewnieniu im zacienionego azylu.
Moja suczka wabi się TASZA, mam ją już 8 lat, jest to trzeci pies tej rasy w naszej rodzinie i żyje najdłużej. Taszka jest najmądrzejszym psem jakiego znam, nie była nigdy na szkoleniu a potrafi bardzo dużo- czasem zastanawiam się jak to możliwe że rozumie wszystko co mówimy, śmiało mogę powiedzieć „Mój pies jest tak mądry jak człowiek, tylko nie potrafi mówić.”
Taszka potrafi: pięknie chodzić na smyczy, zawsze przy lewej nodze, wykonuje komendy: siad, leżeć, waruj, turlaj się, czołgaj się, zostań, zostaw, pilnuj, idź na miejsce, aport. Mamusia nauczyła Taszę śmiesznej sztuczki „niedźwiadek” psinka staje na tylnych łapach a przednie kładzie na ramionach mamy, zabawnie to wygląda, mój młodszy brat też chciał aby zrobiła mu „niedźwiadka” ale mogłoby to się źle skończyć, specjalnie dla niego nauczyłem Taszunie komendy „przybij piątkę” .Tasza jest bardzo dobrym tropicielem, na Pańskiej Górze bawię się z nią w chowanego- zawsze mnie znajduje. W domu często pomaga odszukać chomika , mówimy Tasza szukaj chomika a ona do strzału wskazuje pod którym meblem siedzi. Kiedy idziemy całą rodziną na wycieczkę nie pozwala nikomu odłączyć od grupy głośno szczeka i zatacza koło, myśli chyba że jesteśmy owcami.
Przy niej czujemy się bardzo bezpiecznie, kiedy na klatce lub za bramą pojawi się obca osoba ujada wściekle, na komendę „spokój „ od razu milknie.
Nasza suczka dostaje jedzenie dwa razy dziennie: specjalną karmę ponieważ od urodzenia ma alergie pokarmową, nie toleruje drobiu. Wodę ma cały czas w misce.
Pielęgnowanie sierści jest ważne bo długa sierść się kołtuni, a gdy zmienia sierść przynajmniej raz w tygodniu ją czeszemy, wtedy w domu jest straszny bałagan.
Kiedyś mama obcięła Taszę, wtedy bardzo śmiesznie wyglądała, tata wstydził się ją wyprowadzać na spacer i od tego czasu jeździ do psiego fryzjera.
Nasza psinka gdy nie ma nas w domu nie robi szkód ale u babci w ogrodzie gdy nikt nie widzi kopie wielkie dziury. Tasza znakomicie dogaduje się z innymi zwierzętami lubi psa cioci, kota babci i konia sąsiadów dziadka.